...no to się zaczęło...
Dziś tj. 27 lipca 2009, poniedziałek oficjalnie wystartowaliśmy. Pan Stefan z ekipą dotarł tak jak obiecywał i rozpoczął murowanie ścian fundamentowych, z opowieści wiem, (niestety nie mogło mnie tam być osobiście) że ekipa pracowała jak trzeba.... ściany powstawały jak grzyby po deszczu i najprawdopodobniej jutro już wszystko skończą jeżeli chodzi o bloczki.... a przyznam, że jest ich sporo, bo 100 m bieżących ław i 140 cm wysokości. (10 warstw). Zużycie liczyłem w ilości ok 2300 bloczków . Potem trzeba będzie wykonać jeszcze wieniec fundamentowy a to dlatego, że ściany fundamentowe będą dość wysokie. O jakości za dużo nie wspomnę, żeby nie zapeszać, ekipa 5 ludzi, jutro może więcej przykłada się dość znacznie, oby tak dalej Panowie, ale nie teraz to oceniać.... Pożyjemy, zobaczymy....
Wreszcie nad "słoneczną" zaświeciło słońce, mam nadzieję że już na stałe.....
Poniżej nadesłane fotki od brata i Taty.... dziekuję Panowie....
pierwsze bloczki
robota ubywa jak się patrzy...
aż trzeba było szybko dzwonić po następną partię surowca...
a oto całodzienny owoc pracy...
i to by było na tyle w poniedziałek ... jutro lecimy dalej z "koksem"..........