Pierwszy weekend na budowie
Witajacie ponowie. Dziś sobota 1 sierpnia 2009, tak naprawdę pierwszy weekend na Naszej budowie. W mijającym tygodniu wykonaliśmy ściany fundamentowe łącznie z wieńcem. Było to możliwe dzięki sprawnej ekipie Pana S..... i mojego taty, który czuwał pilnie.... Poniższe zdjęcia przedstawiają efekt całotygodniowej pracy ....
Jak narazie nastąpi przerwa w zorganizowanej pracy, ekipa odchodzi w inne miejsce, a ja zajmę się izolacją hydroizolacyjną i termiczną tychże ścian, jak również ich wypełnieniem i zalaniem chudziaka. W przyszłym tygodniu zamawiamy towar do wykonania powyższych czynności. Murarze maja ponownie pojawić się pod koniec sierpnia i działać dalej. W chwili obecnej przydałoby się znaleźć cieślę, bo obawiam się że jeden z którym rozmawiałem nie da rady do mnie przyjść i teraz nie wiem, czekać na niego czy właśnie szukać innego.
Wydaję się, że to sporo czasu a jednak jak już wszystko zaczyna zazębiać, to czas biegnie bardzo szybko i nie ma chwili na zastanawianie.
Poniżej końcowy efekt ostatnich prac..........
tak dużo a jak niewiele........
wieniec fundamentowy na 10 warstwach bloczka ......
tymczasem czas na zasłużone piwko i chwilę relaksu.... cdn....