wróciliśmy do gry...
Prace ponownie ruszyły, ekipa dąży do tego, aby jak najszybciej zalać strop nad częścią mieszkalną. Tego dnia kończyli szalowanie przedniej części domu i wykonywali zbrojenia podciągów. Udało się także rozszalować po części wieniec nad garażem i wykorzystać poprzednio zbite blaty. Tak, czy inaczej w tym tygodniu nie uda Nam się wylać stropu, trudno...., ważne, aby dobrze się przygotować i wszystkiego dopatrzeć przed tym ważnym wydarzeniem.
WIATROŁAP ???? mała obawa, chyba w wiatrołapie nie zmieści się szafa, miała być z prawej stronie na zdjęciu (po wejścu do budynku z lewej) ale ze względu na poszerzenie otworu na drzwi pozostało zaledwie ok 40 cm wnęki więc raczej nic z tego nie wyjdzie, ale może drzwi będą węższe, a jeżeli nie to zrezygnujemy ze spiżarki (to tu gdzie drabina i okno okrągłe)
mury parteru gotowe na przyjęcie stropu
pozostawiony otwór na przyszłe schody, teraz je odpuszczamy czeka je zapewne mała przemiana
prace nad szalowaniem wieńca i zbrojenia
a tak prezentuje się garaż po jego rozszalowaniu z zewnątrz
a to widok z północno-wschodniej części domu (z garażu)