Dokumentacja i pozwolenie na budowę
Listopad 2008.
Decyzja zapadła, zabieramy się za sprawy papierkowe w celu uzyskania pozwolenia na budowę. Mimo tego, że projektu nadal nie mieliśmy, nie zaszkodziło podzwonić i popytać, co z czym się je.... Pierwszy kontakt, bodajże do Starostwa Powiatowego, po kilku minutach miłej rozmowy z Panią Grażyną (serdecznie pozdrawiam) , zacząłem kumać o co tu biega.
Potem kontakt do geodetów, jacyś znajomi Ojca, kilka porad również otrzymałem i zlecenie przygotowania mapek do celów projektowych. Mają być gotowe na grudzień 2008, czyli jakies 3 tyg - OK
Potem kontakt do Gminy, w celu wydania Warunków Zagospodarowania Przestrzennego, gładko poszło, następnie do Wydziału Energetycznego i Zakładu Wodociągów i Kanalizacji po warunki przyłaczeń, wszystko bez najmniejszych kłopotów, trzeba było tylko poczekać kilka dni na załatwienie formalnośći. W tym momencie trwały gorączkowe poszukiwania projektu. Ogólnie mówiąc na urzędników nie mogłem narzekać, wszystko sprawnie poszło.
Po decyzji o kreśleniu projektu wg. Naszego planu i jego utworzeniu, projektant złożył wniosek w ok 16 kwietnia a w połowie maja 2009 otrzymaliśmy POZWOLENIE NA BUDOWĘ Naszego "House' -u" - dziekuję wszytkim, którzy pomogli, w szczególności Rodzicom, którzy z racji mojej nieobecności pomogli z tymi papierami
Poniżej plan zagospodarowania działki
2. - Podjazd do garażu, 3. Wejście do domu, 4. Planowana przydomowa oczyszczalnia ścieków. Dom został cofniety względem sąsiadów o 1 m, tj. na 7m, z lewej strony domu do ogrodzenia będzie 6,5 m a z prawej niestety tylko 5 m, na tyłach domu powinno zostać ok. 17 m - kurczę jak małooooooooo................